PIĘĆ NAJWIĘKSZYCH MITÓW DOTYCZĄCYCH STOSOWANIA INSULINY

PIĘĆ NAJWIĘKSZYCH MITÓW DOTYCZĄCYCH STOSOWANIA INSULINY:

1.Do Hormonu Wzrostu musimy brać Insulinę.

Na diecie białkowo-tłuszczowej też?

Powodzenia. Wszystko zależy od naszego poziomu glukozy we krwi i dawek Hormonu. Nie ma reguły.

2. Insulinę dobrze rotować z Oralami np. Antkiem lub Metą.

A co ma piernik do wiatraka?

Jest to teoria którą kiedyś przedstawił na filmie jeden znany kulturysta, aczkolwiek nie ma to żadnego sensu, bo jak już chyba większość osób wie, dawki insuliny dobieramy pod dietę a nie w celu wywołania jakiegoś „bodźca”.

3. Insulina to najsilniejszy steryd

Nie, insulina nie jest hormonem o budowie sterydowej.

Może poprawiać wyniki siłowe i sylwetkowe, ale nie można jej porównywać to najmocniejszych anabolików.

4. Insuliny nie można łączyć z tłuszczami

A co robią cukrzycy typu 1?

Muszą często podawać insulinę do każdego posiłku.

Czy on nie jedzą kompletnie tłuszczy?

No jedzą.

Nie jest tak że insulina upycha tłuszcz z jelit w nasze komórki tłuszczowe.

Dlaczego nie warto przesadzać z ilością tłuszczu w posiłku do którego dajemy insulinę?

Insulinę dajemy do posiłków wysokowęglowych, a więc dając również wysoko tłuszcz, mamy po prostu mix psujący wrażliwość insulinową.

Natomiast to że mamy 5–15g w posiłku nic nie zepsuje.

5. Insuliny nie można stosować na redukcji.

Można, wszystko zależy od naszej glikemii, wiele kulturystów ciężkich leci insę do samego końca, zostawiając ją przynajmniej po treningowo. Glukometr Ci powie czy odstawić czy nie. Moja szkoła jest taka, że jeśli cukier Ci pozwala na to aby użyć insę okołotreningowo na redukcji, to dlaczego pozbawiać się benefitów w postaci lepszej regeneracji i większego IGF1?