Witam was, dzisiaj chciałbym przedstawić wam swoje podejście do słodzików.
Słodziki są to bezkaloryczne substancje lub mniej kaloryczne zamienniki cukru (ksylitol), które imitują smak cukru, pomagając zaspokoić nasze pragnienie na słodki smak.
SKORO BEZKALORYCZNE TO DLACZEGO KTOKOLWIEK JESZCZE UŻYWA CUKRU?
Cukier ma działanie prozapalne, ale sam w sobie nie powoduje tycia. To co powoduje tycie to nadwyżka kaloryczna.
No to może insulinooporność albo nawet cukrzyca?
To co powoduje insulinooporność przede wszystkim gromadzenie się nadmiernej tkanki tłuszczowej. Jeśli już chcemy szukać w diecie przyczyn, to nie nadmiar węglowodanów/cukru w diecie, lecz obecność w diecie cukru w towarzystwie sporej ilości tłuszczów nasyconych i trans.
2. Niektóre słodziki, jak te najczęściej używane w tabletkach, to mieszanka cyklaminianu i sacharynianu sodu, i dają lekko gorzki posmak, osobie która właśnie przestawiła się z cukru może to przeszkadzać.
3. Jeśli chodzi o Erytrytol, który smakuje identycznie jak cukier, to barierą jest stosunkowo wysoka cena.
4. Słodziki uznaje się za szkodliwe dla zdrowia.
Szczególnie popularny aspartam, który znajdziemy np w Coca-cola Zero, ponieważ istnieją badania że w abstrakcyjnych dawkach jest rakotwórczy.
Natomiast to że jest dobrze przebadany to paradoksalnie sprawia że możemy być najbardziej pewni tego że jest dla nas bezpieczny w dawkach zawartych w produktach spożywczych.
To właśnie aspartamem najbardziej straszone są małe dzieci.
Jednak, Ile jest osób które mają choroby metaboliczne, których ogniskiem zapalnym jest po prostu otyłość, otyłość do której przyczyniło się spożywanie dużych ilości cukru?
A TERAZ, ILE ZNACIE OSÓB CHORYCH OD SŁODZIKA?
Nikogo? No właśnie...
Oczywiście, słodziki to substancje dość nowe na rynku spożywczym, Nie wiemy czego się o nich dowiemy za kilka lat.
Jednak czegokolwiek się nie dowiemy w przyszłości o nich, pamiętajcie że dla osoby otyłej najbardziej zdrowe nie jest jedzenie SUPER EKO BIO VEGE produktów,
picie świeżo wyciskanych soczków... tylko po prostu redukcja tkanki tłuszczowej.
Nawet za pomocą diety zawierającej bardziej rekreacyjne produkty i tony słodzika, ale zachowując deficyt kaloryczny.
Jednak można śmiało zaryzykować tezę że kilka/ kilkanaście kg mniej nadmiernej tkanki tłuszczowej poprawi dużo lepiej wasze wyniki badań laboratoryjnych, np Cholesterol czy glukozę na czczo, niż garść suplementów prozdrowotnych
Oczywiście tona słodzika tutaj to wyolbrzymienie, uważam że powinniśmy z nimi też postępować zachowawczo, szczególnie w przypadku niektórych z nich.
Przykładowo słodziki będące poliolami jak Sorbitol i Maltitol (często są w gumach do żucia, różnych dropsach) i NAWET KSYLITOL mogą powodować wzdęcia.
Erytrytol także, ale w mniejszym stopniu.
Cyklaminian i Sacharynian sodu mogą potęgować zgagę.
Sukraloza będąca w prawie każdej odżywce białkowej, w za dużej ilości może przeczyszczać.
Także jak widzicie nie ma róży bez kolców, natomiast w rozsądnych ilościach słodziki jak najbardziej mogą być obecne w naszej diecie i często pomagają wytrwać w naszych założeniach dietetycznych, szczególnie na redukcji.